Bayern Monachium przeszedł jak burza przez fazę grupową Ligi Mistrzów. Bez przegrania ani jednego spotkania zameldował się w fazie pucharowej. Choć 1/8 finału Ligi Mistrzów drużyna rozpoczęła od przegranej 0:1 w Rzymie z SS Lazio, koncertowo zaprezentowała się w rewanżowym spotkaniu, rozbijając ekipę z Włoch 3:0. Co jeszcze warto wiedzieć o drodze Bayernu do ćwierćfinału LM?

Grupa A Ligi Mistrzów dla Bayernu Monachium
Bezapelacyjnym zwycięzcą grupy A została drużyna z Niemiec, notując 5 zwycięstw, 1 remis i 0 porażek. Tym samym zdobyła 16 punktów, przy bilansie bramek 12-6. Dominację byłego zespołu Roberta Lewandowskiego pokazuje wynik drugiej w tabeli FC Kopenhaga. Duńczycy zanotowali 2 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki, zdobywając zaledwie 8 punktów. Dramatyczny występ w LM zaliczył Manchester United, zajmując ostatnie miejsce, z zaledwie 4 punktami. Czerwone Diabły uległy rywalom aż 4-krotnie, po jedynym razie remisując i zwyciężając. O jeden punkt więcej w tabeli zdobyła drużyna Galatasaray.
Przed ostatnią kolejką fazy grupowej LM, Bayern znajdował się w wyjątkowo komfortowej sytuacji. Po 5 meczał miał już 13 punktów i był pewny zwycięstwa w całej grupie. Przypieczętowaniem miało być jedynie pokonanie wyjątkowo słabego Manchesteru United.
Trener Thomas Tuchel wystawił najmocniejszą możliwą jedenastkę, ale to nie wystarczyło, aby zagrozić Mistrzom Niemiec. Wszystko stało się jasne w 71. minucie. Po serii szybkich zagrań piłkę przejął Harry Kane, który podał do wchodzącego samotnie w pole karne Kingsleya Comana. Francuz mógł spokojnie ustawić się i kopnąć w odsłoniętą część bramki, pokonując tym samym bramkarza Andre Onanę.
Co warto podkreślić, był to 40. z rzędu mecz bez porażki Bayernu w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Z tego powodu mogą być na pewno dumni brokerzy forex – Libertex – którzy w 2023 podpisali umowę sponsorską do 2025 roku, obejmującą działania marketingowe oraz obecność marki brokera na tablicach LED podczas meczów rozgrywanych na Allianz Arena.
Dzięki drużynom takim jak Bayern, mogą notować bardzo dobre wyniki i przyciągać wielu kibiców do inwestowania.
W ćwierćfinale Bayern Monachium gra na miarę oczekiwań
Po pierwszym meczu ćwierćfinałowym, przegranym na wyjeździe 1:0 z Lazio, Bayern Monachium miał wiele do udowodnienia. Drużyna Thomasa Tuchela w przekonujący sposób pokonała 3:0 Włochów, jednocześnie prezentując bardzo dobrą piłkę.
Pierwszego gola dla Bayernu Monachium w 38. minucie zdobył Harry Kane, który strzałem głową pokonał Ivana Provedela. Na następny nie trzeba było długo czekać, ponieważ w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego znakomicie z woleja przymierzył Mathias de Ligt, akcję wykończył niezawodny Thomas Mueller. W 66. minucie po raz kolejny do siatki trafił Kane. Tym samym Bawarczycy mogli rozpocząć świętowanie awansu do półfinału Ligi Mistrzów w sezonie 2023/2024.
Z kim zagra Bayern w 1/4 finału Ligi Mistrzów? Jakie szanse ma na zwycięstwo?
Podczas losowania 15 marca, wszystko stało się jasne. W 1/4 finału Ligi Mistrzów, Bayern zmierzy się z Arsenalem. Londyńczycy pewnie zakończyli na pierwszym miejscu zmagania w grupie B, w dwumeczu o ćwierćfinał nie mieli jednak łatwej przeprawy. Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem 1:0. Drugie spotkanie dostarczyło znacznie więcej emocji, ponieważ po remisie 1:1, konieczna była dogrywka oraz rzuty karne. Ostatecznie Londyńczycy pokonali Porto w „jedenastkach” 4-2. Mecze 1/4 finału zostaną rozegrane 9 i 17 kwietnia.
W przypadku zwycięstwa Bayern zmierzy się z Realem Madryt lub Manchesterem City 30 kwietnia lub 7 maja. Finał zmagań zaplanowano na 1 czerwca na stadionie Wembley w Londynie.
A jak wyglądają szansę na triumf Bayernu Monachium w Champions League? Jak przewidują bukmacherzy, pewnym kandydatem do zdobycia najważniejszego trofeum jest Manchester City. W poprzedniej edycji LM, drużynie z Niemiec nie udało się pokonać Anglików, właśnie w meczu ćwierćfinałowym. Mają więc sporo do udowodnienia. Jeśli ktoś ma zagrozić The Citizens, to właśnie Bayern.